09 marca 2018
Wojciech Jóźwiak
Serial: Wcięcia w horoskop
Frida Kahlo
◀ Steve Irvin ◀ ► Adolf Hitler ►
Frida Kahlo, meksykańska malarka, członkini partii komunistycznej i posiadaczka barwnego życiorysu pełnego erotycznych przygód, zmarła 13 lipca 1954 około 6-tej rano w tym samym domu, w którym kiedyś się urodziła, w Coyoacán, dziś dzielnicy Miasta Meksyk, dawniej osobnym miasteczku. Miała zaledwie 47 lat.

Frida Kahlo, autoportret "Złamana kolumna" 1944. Link do zasobu Google»
Badając astrologicznie zjawisko śmierć, porównujemy dwa kosmogramy: urodzenia i śmierci. W przypadku Fridy Kahlo koniecznie trzeba dołączyć trzeci kosmogram, kiedy, można tak powiedzieć, anioł śmierci przyszedł po nią w całej swojej grozie, ale nie zabrał jej wtedy, pozwalając jej przeżyć jeszcze prawie 30 lat, ale przypominając o sobie wielokrotnie: bólem, chorobami, poronieniami, niesprawnością, w końcu: amputacją nogi.
To trzecie śmierciopodobne wydarzenie miało miejsce 17 września 1925 w obrębie miasta Meksyk. Frida miała 18 lat i wracała ze szkoły autobusem o drewnianym nadwoziu. Dokładnej godziny nigdzie nie znalazłem, ale czas powrotu ze szkoły można oszacować na godz. 16. Autobus zderzył się z innym pojazdem, a pasażerowie zostali ciężko poszkodowani. Frida przeżyła za cenę licznych złamań i przebicia miednicy żelaznym prętem, skutkiem czego później nie mogła mieć dzieci. Kosmogram tego wypadku jest przerażający i aż dziwne, że jakieś inne, rozleglejsze katastrofy nie wydarzyły się wtedy w świecie:
Był nów: Księżyc zbliżał się do koniunkcji ze Słońcem w Pannie. Jednocześnie trwała koniunkcja Słońca z Marsem i Mars znalazł się na niebie pomiędzy Księżycem a Słońcem. Te trzy planety spotkały się w opozycji do Urana: planety patronującej m.in. wydarzeniom gwałtownym, wstrząsającym i wytrącającym z dotychczasowej drogi. Do tego układu podpięty był Neptun, który z Uranem był w kwinkunksie, a ze Słońcem, Marsem i Księżycem – w półsekstylu.
Groźna linia Uran-Słońce nie była przypadkowo rzucona względem horoskopu Fridy: przeciwnie, utworzyła się w kwadraturze do jej ważnego urodzeniowego punktu: do jej Wenus, która była w ścisłej koniunkcji z Plutonem. Przebicie macicy dziewczyny żelaznym prętem możemy jednoznacznie interpretować jako atak na jej Wenus.
Urodzeniowa Wenus Fridy była, jak powiedziałem, ściśle sprzężona z Plutonem. (Co, w pozytywnym sensie, dawało jej otwartość na erotyczne przygody, daleko poza to, co przyjęte, wtedy, a nawet teraz.[1]) Co robił Pluton w momencie wypadku? Też był „na granatowej linii”, w opozycji do Jowisza, i być może udział Jowisza złagodził tamten impakt, czyniąc go trudnym wypadkiem, ale nie śmiercią. Pluton był też w 14°45' Raka, czyli mijał na niebie urodzeniowe Słońce Fridy, równe 13°23' Raka.
Podsumujmy: kiedy Pluton mijał urodzeniowe Słońce Fridy (był w koniunkcji z nim), przyszedł moment, kiedy w kwadraturach do jej urodzeniowej koniunkcji Plutona i Wenus („Wenus zakażonej śmiercią przez Plutona”) ustawiły się Uran i Mars, wciągając w ten układ także Słońce i Księżyc. Oraz Neptuna, który jednocześnie wskazywał na urodzeniowy ascendent 23° Lwa.
Pora na urodzeniowy kosmogram:
Przyszła malarka urodziła się, kiedy Słońce (w Raku) było atakowane przez opozycję połączonych Urana i Marsa, a do tego planetarnego sztyletu włączony był także Neptun – w koniunkcji ze Słońcem. (Neptun to wrażliwość, duchowość i wizyjność.) Dla nas najciekawsze, że wszystkie te trzy planety jeszcze raz na nowo połączyły siły w ataku na Słońce (i Księżyc) 18 lat później w momencie wypadku.
Układ planet podczas wypadku był bardziej zabijający niż ten, przy którym za niecałe 30 lat przyjdzie Fridzie umrzeć naprawdę.
Zarazem, kosmogram wypadku autobusu
uwydatnia i podkreśla wrażliwe punkty jej urodzeniowego kosmogramu.
Są to:
• pozycja Słońca i towarzyszących mu planet, średnia: 12°27'
Raka/Koziorożca
• koniunkcja Wenus i Plutona, średnia: 24°04'
Bliźniąt. Podobną wartość w znaku ma ascendent, formalnie 23°35'
Lwa.[2]
Zobaczmy, jak ściśle te wartości
powtórzyły się podczas wypadku:
• Pluton i Jowisz, średnia: 13°47'
Raka/Koziorożca
• Uran, Mars, Neptun + Słońce i Księżyc: 23°11'
Panny/Ryb/Lwa.
Kosmogram śmierci:
W kosmogramie śmierci Pluton doszedł do urodzeniowego ascendentu i jest tam, gdzie podczas wypadku był Neptun, jego pozycja to: Lew 23°31'. Zarazem tworzy aspekt, niby łagodny, bo sekstyl, do urodzeniowej koniunkcji Wenus i Plutona w Bliźniętach. Wokół tego feralnego 23° znaków krążą Słońce, Uran i Mars, także Neptun i Księżyc – w jakimś stopniu i sensie odtwarza się konfiguracja planet z wypadku 1925 roku. Zwłaszcza koniunkcja Księżyca i Marsa jest tu relewantna, bo wskazuje opozycją na urodzeniowego Plutona i Wenus.
Przez urodzeniowe Słońce przechodzi zaś bieżący Jowisz (razem z Merkurym). Jednak jak widać rola Jowisza przy urodzeniu Fridy nie była aż tak łagodna: faktycznie, planeta ta dołączała do jej głównej osi słabości, czyli do linii Słońce-Neptun-Uran-Mars.
Zapewne takich quasi-śmiertelnych układów planet w życiu Fridy Kahlo było więcej. Na jakiej zasadzie jeden z nich loteria losu wybrała na jej faktyczną (i wczesną) śmierć, tego być może znanymi metodami nie ustalimy.
❒
[1] Seksualna swoboda Fridy w połączeniu z jej komunizmem (i romansem z Trockim!) i z jej „męczeńskim” życiem, uczyniła z niej ikoniczną postać lewicy i feminizmu; jakby „lewicową świętą męczennicę”.
[2] Napisałem „formalnie”, gdyż położenie ascendentu silnie zależy do czasu urodzenia, a ten znamy z zaokrągleniem do 1/2 godziny. Z drugiej strony, czas narodzin Kahlo ma najwyższą („AA”) ocenę w skali Rodden: pochodzi z urzędowego rejestru narodzeń.
◀ Steve Irvin ◀ ► Adolf Hitler ►
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.



