zdjęcie Autora

30 września 2018

Wojciech Jóźwiak

Serial: Życie lokalne w okolicy Milanówka
Gdańskie jaskółki
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Podróże i regiony

◀ Ipomea ◀ ► Zerwana ipomea czyli energia Plutona ►

Niedawno byliśmy – ja i Elżbieta – w Gdańsku: w połowie września 2018. Osiemnastego września przed południem zwiedzaliśmy Muzeum II Wojny Światowej. Ja wyszedłem wcześniej, szybko przesyciłem się masą cierpienia zawartą w tamtej wystawie. Wyszedłem. Upalnie było jak w środku lata. Czekałem pod tą surrealistyczną budowlą wgapiając się w jej szczegóły i bez skutku szukając cienia.

Zwróciłem uwagą na jaskółki. Dziwne było, że w ogóle są o tej porze. U mnie w Milanówku znikły kończąc lato już w ostatnich dniach sierpnia. Tak późne jaskółki owszem widywałem, ale daleko na południu: Korfu, Kreta. Te gdańskie być może były wędrowne, które lecąc skądś z północy zatrzymały się przy letniej pogodzie na naszym Wybrzeżu. Widać było, że zwichrowana bryła muzeum bardzo im odpowiada. Zapewne pochylone ściany tworzyły wiry powietrza, w których łatwo im było krążyć oszczędzając wysiłek. Może wiatr zasysał owady ku górze. Może bryła była w ich typie: przypominała im jakieś kapryśne klify. Jaskółek było kilkadziesiąt, z gatunku oknówka, tego z krótszym ogonem.

W serialu „Nasze zwierzęta mocy” pisałem o jaskółkach kojarząc je ze śmiercią i jej przekroczeniem, odrodzeniem. W innych miejscach Gdańska i okolic w tamtych dniach nie widziałem jaskółek. Miałem poczucie, że nad Muzeum Wojny przyciągnęło je znaczenie tamtego miejsca. Skumulowana w tamtych murach dokumentacja umierania.


Nie miałem przy sobie aparatu fotograficznego; zresztą i tak jaskółek bym nie uchwycił. Zdjęcie jest fragmentem ze Street View, wykonał Marcin Gąsior 2017.

◀ Ipomea ◀ ► Zerwana ipomea czyli energia Plutona ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)