zdjęcie Autora

25 stycznia 2018

Leszek Piliszewski

Serial: Sny i wizje
I znowu sen o katastrofie kolejowej
Katastrofa pod Mediolanem

Kategoria: Sny i wizje
Tematy/tagi: katastrofaobcokrajowiecpociągtechnika

◀ Sen militarny ◀ ► Umarłem ►

Milano, Mediolan, katastrofa Włochy

24/25.01 . 2018 r.

Programowanie: chyba bez programu.

Nie pamiętam wcześniejszych snów, za to nad ranem, przed godziną piątą śniłem:

Jechałem tramwajem, długim jak „Krakowiak”. Wsiadłem do niego w podziemnym tunelu pod dworcem kolejowym w Krakowie. Przy wejściu, na środku przejścia wzdłuż wagonu stała kolumna, przypominała urządzenie sterownicze spotykane na niektórych lodziach ratowniczych. Był to kasownik, na którym należało wyszukać spośród wielu nazw przystanków swój i wcisnąć właściwy przycisk, po czym wrzucić do maszyny wyświetloną kwotę euro. Gdy miałem wcisnąc nazwę przystanku Milano, przed kasownikiem dwóch Włochów wszczęło hałasliwie spór, stukając palcami w pulpit. Nie znając włoskiego, byłem bezradny a tramwaj jechał nie zatrzymując się na przystankach, które nie zostały wybrane na kasowniku. Włosi kłócąc się już wrzeszczeli, ani myśląc udostępnić mi dostęp do kasownika. Uznałem, że moja dalsza podróż może się źle skończyć i nie mam innego wyjścia, jak obudzić się. Tak więc obudziłem się i zadowolony z wymyślonego rozwiązania, obróciłem się na drugi bok i na krótko zasnąłem, już z inną akcją pod powiekami.

Komentarz:

W dn. 25.01.2018 r w godzinach rannych wydarzyła się katastrofa kolejowa, wykoleił się pociąg jadący z Cremony do Mediolanu (Milano). Gdy piszę te słowa, media donoszą o 3 ofiarach śmiertelnych i ok. 100 rannych. Tym razem nie był to sen wyprzedzajacy fakty, chyba muszę go potraktować jako „relację na żywo”, jakby kronikarski zapis faktów  w  wpowszechnym polu informacji.


◀ Sen militarny ◀ ► Umarłem ►


Komentarze

[foto]
1. Pociąg jako symbol mocyWojciech Jóźwiak • 2018-01-25

Pociągi istnieją od 173 lat, licząc od Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej
ale od dawna bardzo ładnie w-integrowały się w naszą śniącą podświadomość.
Astrologicznie pociąg jest należy do symbolicznej rodziny Urana. Reprezentuje przemożną energię lub moc, która wielokrotnie przewyższa to, czym dysponuje zwykła ludzka jednostka. Ta przemożna energia może zabić: nieprzypadkowo pociąg od początku został rozpoznany przez samobójców jako skuteczne narzędzie szybkiej śmierci. Ta przemożna energia może nas przenieść gdzie indziej, do innej równoległej rzeczywistości. (Ważne jest, że nie kierujesz pociągiem.)
Pociąg reprezentuje świat wielkich energii (wielkich mocy), jest przybyszem z tamtego świata i tam wraca. W jakimś sensie jest przybyszem z zaświatów, ich reprezentantem (jak dawne bóstwa) -- i do zaświatów wraca. Magiczne jest rośnięcie pociągu gdy się zbliża: od kropki do tytana.

Radziłbym sięgnąć do wspomnień z dzieciństwa.

Np. ja pochodzę z rodziny z kolejarskimi tradycjami, a linia kolejowa, przejeżdżające pociągi i głosy parowozów były ważną częścią krajobrazu, w którym się wychowałem.  Oczywiście, śniły mi się pociągi, tory i przejazdy. Zobacz np. "Księżyc autobus".

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)