zdjęcie Autora

27 lutego 2012

Piotr Jaczewski

Serial: Okiem Hipnotyzera
MUUCZ - psychodynamiczna multiikonografia

Kategoria: Techniki rozwoju

◀ MUUCZ - mądre zabawki ◀ ► Aristoi, A.O. Spare alfabet żądzy i magia chaosu ►

Takie mądre uczące zabawki musiałyby wykształcić coś w rodzaju multisensorycznej ikonografii, od samego początku prowadzić dziecko po świecie symboli i metafor, coraz bardziej skomplikowanych interakcji.
Ten system musiałby być synestetyczny: A-Białe-Okrąg-Otwartość-Uświadomić sobie, dłoń w górze, para ludzi obok siebie, miękkość, rozluźnione ramiona
Co więcej, żeby podążać za rozwojem mózgu - ten system musiałby być projekcyjny tj. bazowe wzorce musiałyby być prezentowane niezależnie, za to ulegać sprzężeniu zwrotnemu z zachowaniem.  Inaczej to by było pranie mózgu tj. przesycanie od kolebki sygnałami o podanym znaczeniu, przeniesienie totalitaryzmu na głębszy i bardziej pierwotny poziom organicznego warunkowania.
Taki system subiektywnej multimadialnej ikonografii miałby naturę fraktalną
bardziej skomplikowane multiikony przypominałyby te pierwotne, dopiero niektóre z bardziej skomplikowanych wzorców miałyby znaczenie.
Rozwój dziecka w takim sprzężeniu zwrotnym przypominałby PIERWOTNY SZAMANIZM, taki w którym zjawiskom przypisywano dodatkowe znaczenie, projekcyjnie rzutowano jeszcze nie wykrystalizowane lub nadmiernie aktywne wzorce przyczyn-skutków. Uczenie się w takim układzie to znajdowanie coraz lepszych dopasowań! ODKRYWANIE!
Ten neo-szamanizm, czy szamanizm, który znamy jest WTÓRNY jest inżynierią wsteczną: odkrywaniem tego, w jaki sposób takie multIikony, synestezje czy metafory funkcjonują już w systemie społecznym. Uczenie się w takim układzie to dopasowywanie się do już istniejących wzorców inżynierii wstecznej. UŚREDNIANIE!
Przy okazji wprowadzania takiego systemu dopiero możnaby odkryć, które ze skojarzeń społecznych i powszechnych są tworem mózgu, a które struktur języka?eg czy niebieski jest kolorem zimnym dla wszystkich mózgów?
Całość zabawy związanej z tym nowym uczeniem polegałoby, na to, żeby przy pewnym poziomie skomplikowania tej struktury tj: wykształcenia własnego języka, języków, poznania - ustanowić TŁUMACZENIE z jednej rzeczywistości na drugą.
W takim systemie mielibyśmy pewność, że porozumiewamy się z trudem z zupełnie inną istotą tj skomplikowanym umysłem, którego języka się trzeba nauczyć i który uczy się naszego języka.
Przypomnę, że uczenie się metodą akcja - reakcja, uwarunkuj zachowanie i naucz bardziej skomplikowanego jest PROJEKCYJNE tj. przypisuje się dziecku motywacje i poznanie człowieka już osadzonego w kulturze i tresuje lub czeka, aż zacznie przejawiać LUDZKIE, DOROSŁE zachowania i motywy. Dziecko to przecież nie-człowiek? Naturalne uczenie się wielowątkowe jest w tym układzie peryferyjne, poboczne, omijające świadomość i powracające do niej wtórnie.
Z punktu widzenia hipnotyzera - to uczenie się naturalne, wielowątkowe, wieloaspektowe to uczenie się umysłu nieświadomego. Ono w nas jest i tak obecne, ostatecznie dzięki niemu wyłapujemy niespójności w zachowaniach czy komunikatach społecznych, prędzej czy później tworzy to swoiste rozdwojenie jaźni: rozbieżność motywów umysłu świadomego i nieświadomego, narracji i działania, interpretacji własnych działań i innych, swoich i onych, Ja i nie-Ja
W takim uczeniu się multisensorycznym, mądrych zabawek ŚWIADOMOŚĆ byłaby od razu pełną KRYSTALIZACJĄ NIEŚWIADOMOŚCI.

Zamiast doszukiwać się ukrytego znaczenia, nauczona by była tworzenia i poszukiwania znaczenia pasującego do kontekstu! Do owego dziwnego świata, który zwiedza..

◀ MUUCZ - mądre zabawki ◀ ► Aristoi, A.O. Spare alfabet żądzy i magia chaosu ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)