03 grudnia 2017
Kahuna
Serial: Sny i wizje
Namalowane twarze
◀ Drzewa na balkonie ◀ ► Trauma ►
Chodziłem ulicami, ludzie, jak to na ulicach. Ich ciała były normalne, cielesne. Twarze były namalowane na płótnach, deskach, ciężko powiedzieć. Wszystkie były czarno-białe, bez wyrazu. Nie dało się odczytać żadnych emocji. Były puste, choć żywe. Przemieszczały się z ciałami, ale same twarze pozostawały nieruchome. Żadnych ruchów ust, brwi, policzków. Kolejna sprawa, to to, że bez względu na odległość z której patrzyłem na te twarze, wciąż wyglądały tak samo. Jakby miały nieskończoną rozdzielczość. Próbowałem się przypatrywać tym twarzom z bardzo bliska, ale wciąż widziałem je tak samo, choć ciała to się oddalały to zbliżały.
◀ Drzewa na balkonie ◀ ► Trauma ►
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.