20 lutego 2012
Wojciech Jóźwiak
Serial: Drogi Enneagramu
Nieskończona Dziewiątka
◀ Gnostycyzm: czwórkowa choroba ◀ ► Nie mój enneagram ►
Enneagram zaczyna się od trzech głównych negatywnych emocji, są to Gniew, Lęk i Wstyd/Niedowartościowanie.
Ale kiedy przechodzimy do typów reprezentujących poszczególne negatywne emocje...
...przeżywamy poznawczy dysonans: oto centralnym i jakby wzorcowym typem dla Gniewu okazuje się być 9-Mediator, Gapa, poczciwiec, który stoi pośrodku, każdemu przytaknie, każdemu daje się wrabiać, bierze na grzbiet jak osioł zawsze więcej niż udźwignie, nie swoje wozy ciągnie, zapomina, swojego zdania nie ma. Gdzie jego gniew? Jaki w ogóle związek z gniewem ma ta zabawna figura?
Taki. Dziewiątka nie znając swoich granic ma zarazem „wrodzoną” skłonność do obejmowania sobą wszystkiego, do wszech-obejmowania. Jest jak bóg kabalistów, który na początku zajmował Wszystko, był jednym niewyobrażalnym Wszystkim i dopiero żeby jakoś siebie poznać, czegoś się o sobie dowiedzieć wykonał cimcum (zob. też Tzimtzum – ang. Wiki) czyli ustąpił trochę miejsca światu. No więc Dziewiątka to jest taki trochę bóg sprzed cimcum.
Gniew Dziewiątki – najbardziej pierwotny gniew! - wyraża się oto: „Jak ty śmiesz być czymś różnym ode mnie?, jak śmiesz być NIE-JA?!”
Dopiero wtórne są gniewy Ósemki: „Nie występuj przeciw mnie, bo... doświadczysz mojej siły!”, oraz Jedynki: „Nie przekraczaj granic, które ja uważam za jedynie słuszne!”.
Symbolicznym zwierzęciem, totemem Dziewiątki jest Słoń (lub Wieloryb), czyli istota wielka, niby poczciwa i spokojna, ale niebezpieczna właśnie przez swój rozmiar i (główną dziewiątkową wadę...) zapominanie. Niebezpiecznie jest spać ze słoniem! Zapomni, że obok jesteś i cię zgniecie.
A słoniowo-dziewiątkowe zapominanie jest drugą stroną dziewiątkowego nieumiarkowanego powiększania się (idącego ku wszechobejmowaniu): pochłaniając, w-integrowując wciąż nowe treści-byty, zapomina o tych wcześniej włączonych.
Polecam starsze teksty: Słoń Trąbalski czyli Dziewiątka , Słoń do spania z nim, czyli Facebook. Właśnie... Facebook jest taką wszystko-obejmującą i bez-granic-rozrastającą się behemotycznie-gargantuiczną Dziewiątką.
PS. Prawda, że słonie realne mają znakomitą pamięć – ale słonie enneagramowe właśnie zapominają.
◀ Gnostycyzm: czwórkowa choroba ◀ ► Nie mój enneagram ►
Komentarze
kilka osób ,które chętnie w takich zajęciach by uczestniczyły. czekam z niecierpliwoscią ( w okolicach Warszawy) Piotr jestem mediatorem(:
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.