28 lipca 2015
Wojciech Jóźwiak
Serial: Czytanie...
Precz z bielasami
◀ O odkryciu fermionów Weyla ◀ ► Judta i Sowy o dobru wspólnym i alternatywach wobec postępującej prywatyzacji wszystkiego ►
W serwisie-wolnej trybunie thoughtcatalog.com zamieszczono w maju b r. manifest pt. „Yes, Diversity Is About Getting Rid Of White People (And That’s A Good Thing)” (Tak, w różnorodności chodzi o usunięcie Białych, i to jest coś dobrego!) podpisany „Emily Goldstein”. Z oryginalnej witryny artykuł został usunięty, jako zawierający „mowę nienawiści” i teraz jest w web.archive.org.
Teza: ludzi białej rasy należy usunąć ze świata, ponieważ jako sprawcy wszelkiego zła nie mają prawa dłużej żyć. Gdy znikną, zniknie też zło. Jakie zło? „Autorka” wylicza: rasizm, seksizm, homofobia, „transfobia”, „ableizm” (dyskryminacja niepełnosprawnych), antysemityzm, islamofobia i „heteropatriarchalny kapitalizm”. Na szczęście, dodaje „autorka”, biali sami z siebie wymierają i wkrótce ich nie będzie.
Słowo „autorka” wziąłem w cudzysłów, ponieważ tekst od razu robi wrażenie pastiszu czy wręcz satyry na lewacką pro-mniejszościową polit-poprawność. Za bardzo przegięty, żeby był autentyczny.
Tylko dlaczego go usunięto jako „mowę nienawiści”? Ciekaw jestem, jak uznali usuwający, przeciw komu ten hejt miał być skierowany? – Czy przeciw Białym, do likwidacji których namawia, czy przeciw politpoprawnościowcom, których poglądy, doprowadziwszy do ściany, wyszydza?
Tekst pachnie „Protokołami mędrców Syjonu” (zachowując proporcje), nie przypadkiem „autorkę” nazwano Goldstein.
Ot, taka wakacyjna lekkość. Sezon ogórkowy.
◀ O odkryciu fermionów Weyla ◀ ► Judta i Sowy o dobru wspólnym i alternatywach wobec postępującej prywatyzacji wszystkiego ►
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.