14 września 2017
Wojciech Jóźwiak
Serial: Sny i wizje
Przetkane źródło
◀ Księżyc autobus ◀ ► Wygrana ►
Jestem w lesie: ten las jest jakoś specjalny, zabytkowy i w granicach miasta, w którym jestem. Dużo się tam dzieje: spotykam ludzi, tworzą się grupy, które razem czymś się interesują, trwają rozmowy. Głównym punktem tego lasu jest źródło, gdzie woda wypływa z drzewa. W środku niecki, zagłębienia w terenie, stoi drzewo, a z niego wylewa się woda. [Jak? W śnie to było zrozumiałe samo przez się. Można wyobrazić to sobie tak, że jedna niska gałąź jest pusta w środku i z tej gałęzi-rury wypływa woda.] Rosną tam i inne drzewa. Trwa w tym miejscu krzątanina i porządki. Ekipa opiekunów tego miejsca wycina gałęzie i całe drzewa. I nagle dowiaduję, że oni wycięli wszystko. Jakaś starsza nieduża kobieta w firmowym stroju, jakby kustosz lub kierowniczka, tłumaczy się bezradnie, że coś poszło im nie tak i wszystko wycięli. Faktycznie, widzę że z drzew wokół tamtego miejsca zostały tylko ślady po pniach ściętych równo z ziemią. Woda ze źródła nie płynie. Bo nie ma z czego, skoro nie ma głównego wododajnego drzewa.
(Pauza, w śnie czekamy.) – Biorę do ręki kawałek drewna. Długi na ok. 60 cm, szeroki na ok. 16 cm kawałek pnia w korze. Zaostrzam go siekierą. Idzie mi to nie bardzo, ponieważ drewno jest spróchniałe i się obłamuje. Tu w myślach dywaguję nad technologią budowania ze spróchniałego drewna. W końcu uznaję, że kołek jest dobry. Przechodzę do niecki, gdzie było tamto źródło. Wbijam ten kołek w miękki, błotnisty grunt. Obserwuję małe strużki wody wydobywające się z tego błota.
Stopniowo obserwuję, jak tej wody przybywa. Strużki są coraz obfitsze. Duży strumień wody zaczyna się też wlewać do niecki z zewnątrz, tak jakby kolejne źródło wybiło gdzieś wyżej na stoku. Woda płynie w takich ilościach, w jakich nie płynęła oryginalnie, kiedy jeszcze stało tamto drzewo.
Trochę się martwię, gdzie ta woda się podzieje, gdzie popłynie dalej i czy nie narobi szkód. Ale pocieszam się, że to już nie moja sprawa.
W tym samym miejscu i dekoracji zaczęły się inne wydarzenia, jakby ciąg dalszy tamtej wycieczki lub zgromadzenia, które zaczęło się zawiązywać przy tym źródle.
◀ Księżyc autobus ◀ ► Wygrana ►
Komentarze
![[foto]](/author_photo/jaroslaw_bzoma_01.jpg)
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)
![[foto]](/author_photo/jaroslaw_bzoma_01.jpg)
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.