Serial: Droga Tarota
Wstęp do Tarota
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Tarot

(Ten tekst jest "lekcją" na obecnym Kursie w Akademii Astrologii.)

Zawsze mam chwilę wahania gdy piszę „tarot”, bo wg polskich zasad ortografii powinno być małą literą, tak samo jak poker, szachy i domino, ale z drugiej strony coś mi podpowiada, że to jest coś jak osobna istota, byt zasługujący na imię, czyli: Tarot. Więc raz piszę tak, raz tak.

Podstawowa myśl, którą chcę tu przekazać i na której mi najbardziej zależy, to:

Tarot jest systemem czy układem pojęć, idei. Ten system idei nie jest przypadkowy. Tarot nie jest zbiorem dowolnych obrazków, wymyślonych tak lub inaczej, bo się komuś tak podobało.

Tarot nie jest przypadkowy prawie tak, jak nie jest przypadkowe, że 3+4=7, albo że suma kątów w trójkącie jest równa 180 stopni. System Tarota ma coś wspólnego z matematyką. Kiedy ludzie liczą, np. zaznaczając każdy worek zboża kreską na kiju, to nie mogą tego robić dowolnie, tylko tak, jak im to wskazuje arytmetyka – którą właśnie w tym momencie odkrywają - wycinając kreski na kijach. Podobnie kiedy ludzie myślą całościowo o świecie, kiedy usiłują przewidzieć przyszłość, nie czynią tego dowolnie, tylko nieświadomie (a czasem świadomie) odkrywają systemy znaczeń i pojęć, które tym rządzą. (Tak jak liczenie odkrywa arytmetykę, a dzielenie kawałków ziemi odkrywa geometrię.) System tarota jest jednym z takich całościowych systemów pojęć. (Innym i podobnym, chociaż różnym, bo zbudowanym na innych zasadach, jest system Księgi Przemian, Yijing. Jeszcze innym jest enneagram – później powiem o jego pokrewieństwach z tarotem.)

Karty - te, które realnie narysowano, zaprojektowano i są w sprzedaży – są tylko jakimiś przybliżonymi ilustracjami idei Tarota jako systemu. Tak samo ich nazwy, numeracja, podział na „kolory”. Prócz kart są jeszcze same idee, które tarocista nosi w umyśle, i których też nie są tym, co obrazki na kartach. Koniecznie dodam, że sprawny tarocista powinien nosić w umyśle lepsze karty niż jakiekolwiek, które mogą być wydrukowane lub narysowane. Bo karty to nie tylko obraz, „wizual” - to coś więcej.

Całe „królestwo” Tarota spróbuję zmieścić na takim oto wykresie:

Talia (czyli system) składa się z Wielkich Arkanów – jest ich 22

i Małych Arkanów – w liczbie 56.

Wielkie arkana składają się z 3 (jakby) kolejnych warstw:

(1) Karta 21-Świat, która stoi na rysunku samotna na szczycie

(2) Karty „podzielne przez 10” czyli 20-Sąd ostateczny, 10-Koło Fortuny i 0-Głupiec – ich trójka razem ze „szczytową” 21-Świat tworzy cykl, o którym powiem później

(3) Pozostałe wielkie arkana, w liczbie 18. „Należą” one do enneagramu – każda z nich odpowiada pewnemu przejściu z punktu do punktu enneagramu, czyli pewnej linii enneagramu,. Takich przejść jest 18 i tych kart jest 18. Tworzą one bardzo zwarty system, o którym później.

Małe arkana składają się z 4 grup po 14 kart, razem jest ich 56. Te grupy są tradycyjnie zwane „kolorami”: Kije, Puchary, Miecze, Monety. Te „kolory” odpowiadają żywiołom w astrologii: Kije=Ogień, Puchary=Woda, Miecze=Powietrze, Monety=Ziemia.

Każda grupa jednego koloru tworzy wyraźny (oczywisty) cykl, który narysowałem dla Kijów:

As – 3 – R - 6 – 4 – K – 9 – 2 – Q – 7 – 5 – W – 8 – 10 .... i dalej As, 3 itd.

R to Rycerz, K: Król, Q: Królowa, W: Walet.

Ten cykl warto narysować dokładniej:

Cykl Małych Arkanów składa się z dwóch „podcykli”: 10 kart numerycznych, nast. ułożonych w cyklu:

As=1 → 3 → 6 → 4 → 9 .... wznosząca się (rozwijająca się) gałąź cyklu, i:

2 → 7 → 5 → 8 → 10 .... opadająca (zwijająca się) gałąź cyklu;

oraz z 4 kart dworskich: Rycerz, Król, Królowa, Walet.

Warto nauczyć się na pamięć, wdrukować sobie powyższe wykresy, ponieważ one pozwalają zobaczyć cały Tarot jednym rzutem oka – oczywiście wewnętrznego oka!

W następnym odcinku będzie: enneagram i Wielkie Arkana na jego tle.