zdjęcie Autora

16 lipca 2010

Wojciech Jóźwiak

Serial: Auto-promo Taraki
Wytępić całe to bydło
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Historia i współczesność
Tematy/tagi: kolonializm

◀ Artykuł o memach i religii ◀ ► Co dalej z Taraką? ►

To tytuł książki Svena Lindqvista, a niepokojąca fraza ta pochodzi z "Jądra ciemności" Conrada - gdzie Kurtz, tajemniczy agent skupu kości słoniowej, który zmusił tubylców, by czcili go jak tyrana i boga, pisze siedemnastronicowy natchniony raport dla Międzynarodowego Towarzystwa Tępienia Dzikich Obyczajów, po czym podsumowuje ów raport obłąkańczym postscriptum: "Wytępić całe to bydło!" Kiedy Joseph Conrad pisał swą powieść u końca XIX wieku, dwóch francuskich watażków, Voulet i Chanoine, podbijało tereny dzisiejszej republiki Niger, znacząc swój rajd wisielcami i spalonymi wsiami. Ich śladem wędruje po Afryce - sto lat później - autor czyli Sven Lindqvist; dociera do Zinder, gdzie dobiegła skandalicznego kresu tamta zbójecka wyprawa. Dziwna książka, która ma trzy równoległe wątki: pierwszy z historii idei - tropienie wyższościowych urojeń Europejczyków oszołomionych swym kolonialnym pałerem. Drugi podróżniczy: wrażenia z drogi przez Saharę. Trzeci psychoanalityczny: autor opowiada nam swoje sny. Zastanawiałem się, czy może książka Lindqvista zainspirowała Arkadiusza "Aruna" Milcarza do podróży przez Afrykę z rejsem po Kongo miejscową barką w 2004 roku. Była to dziwna niby-etnograficzna wyprawa, w której badacz badał nie życie tubylców, tylko siebie: swoje zdolności adaptacyjne w obcym i stresującym środowisku, i dokumentuje swoje niedole, uczucia i (chyba też) sny. A Kongo mogło być zainspirowane Conradowskim "Jądrem ciemności". U Lindqvista jest też watek czwarty lub pierwszy "a" - przyglądanie się twórczej pracy Józefa Conrada nad "Jądrem...". Książka Conrada jest przewodnikiem autora po dziejach kolonialnego szaleństwa. Kiedy Conrad skończył swą powieść, wkrótce potem niemiecki generał von Trotha dokonał "ostatecznego rozwiązania" (Endlösung) z narodem Hererów w kolonii, która dzisiaj jest Namibią. Hererowie zostali zagnani na pustynię i otoczeni kordonem wojska. W ciągu miesiąca zmarli z głodu i pragnienia. "Kiedy nadeszła pora deszczowa (pisze Lindqvist), niemieckie patrole odkryły ciała leżące wokół suchych jam głębokich na dwanaście do szesnastu metrów. Wygrzebane zostały przez Hererów próbujących dokopać się do wody. Bezskutecznie. Cały [prawie] naród - około osiemdziesięciu tysięcy ludzi - zginął na pustyni." Przedtem były ludobójstwa na Tasmańczykach przez Brytyjczyków, na Tehuelczach i innych Indianach Patagonii przez Argentyńczyków na zlecenie kompanii pozyskującej nowe pastwiska dla owiec. Na Guanczach z Wysp Kanaryjskich przez Hiszpanów na samym początku epoki kolonialnej. Czy wymordowanie Hererów od pragnienia nie przypomina czegoś? Tak, szwedzki pisarz dowodzi, iż te i inne czyny Europejczyków były zapowiedzią i wzorem-prefiguracją dla Holocaustu - tak, dla wymordowania Żydów przez Niemców podczas II Wojny Światowej, jako "niższej", "nieproduktywnej" rasy, którą przez to siły przyrody i historii i tak skazywały na wymarcie. (A nas Słowian na posługiwanie "rasie panów".) Holocaust był "zaledwie" przeniesieniem do Europy praktyk, które od 500 lat "kwitły" za oceanami.

◀ Artykuł o memach i religii ◀ ► Co dalej z Taraką? ►


Komentarze

1. AguirreNN#1054 • 2010-09-19

Przypomina mi to cytat z filmu Herzoga "Aguirre":
- Ilu ludzi jest na tej tratwie?
- Siedmiu. I dwóch Indian.
[foto]
2. OdpowiedźWojciech Jóźwiak • 2010-09-19

Herzog (trudno, żeby nie) znał "Jądro ciemności" Conrada i jego film wpisał się w Conradowską jądrociemnościową linię przekazu. Inaczej niż "Czas apokalipsy" Coppoli, który jako film batalistyczny wielki, ale przeniesienie watku "Jądra" do Wietnamu idiotyczne beznajdziejnie.

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)