04 maja 2012
Karol Żelazny
Serial: Złoty Środek
Dobre wyrównanie pod Grunwaldem
◀ seks (i inne) misje ◀ ► Myśl staje się pizzą ►
Planuję zorganizować Ustawienia Narodowe typu Hellingerowskiego na polu bitwy pod Grunwaldem, w drugiej części Czerwca 2012. Zainteresowanych we wzięciu udziału proszę o kontakt. Czuję że tam potrzebne jest wyrównanie. Ustawienia bezplatne.
◀ seks (i inne) misje ◀ ► Myśl staje się pizzą ►
Komentarze
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)
1. Serio? • Wojciech Jóźwiak • 2012-05-04
Karol, naprawdę chcesz to zrobić? I to TAM - na legendarnym świętym polu nacjonalistów???
Napisz coś więcej o tym projekcie.
Napisz coś więcej o tym projekcie.
2. Myślę że tam będzie miało największą moc • NN#6103 • 2012-05-04
technicznie to wezmie sie kilku reprezentantów walczacych stron. Wielkiego Mistrza, Jagiełły, usawimy ich a potem niech wiedzące pole z pomocą prowadzącego przejmie stery i doprowadzi do harmonii:)
Tam było bardzo dużo nienawiści i co jest ematem tabu to to że polscy rycerze zachowali się prawdopodobnie niezbyt.. rycersko. Inaczej mówiąc jeńców, zwłaszcza z braci zakonnej nie brano.
Dobrze by bylo z tego jakiś dokument zrobić i puścic na YouTubie lub TV.
Tam było bardzo dużo nienawiści i co jest ematem tabu to to że polscy rycerze zachowali się prawdopodobnie niezbyt.. rycersko. Inaczej mówiąc jeńców, zwłaszcza z braci zakonnej nie brano.
Dobrze by bylo z tego jakiś dokument zrobić i puścic na YouTubie lub TV.
3. Sam pisaleś Wojtku • NN#6103 • 2012-05-04
o płytkim grobie zakonu. Upiory straszą, widać nie ma zadośćuczynienia.
Co potrzeba zrobić Ustawienia pokażą.
Co potrzeba zrobić Ustawienia pokażą.
![[foto]](/author_photo/kapalka.jpg)
4. * * * • Przemysław Kapałka • 2012-05-06
Ja kiedyś na tym polu stwierdziłem, że to, co tu się działo, dawno już przebrzmiało i nic z tego już nie jest odczuwalne.
Jeśli ktoś to pole bitwy odebrał inaczej, chętnie posłucham.
Jeśli ktoś to pole bitwy odebrał inaczej, chętnie posłucham.
5. Przemek:) • NN#6103 • 2012-05-07
Nie wiem co można tam odczuć, ale sądzę że jest to dobre miejsce ns Ustawienie, choćby symbolicznie.
Spotykam ostatio wielu "krzyżaków" chyba nie przypadkowo?:)
Sprawa tych zierm nie jest zamknięta, ostani raz 'Krzyżacy" ruszyli z tych ziem na podbój Polski w 1939:)
Dobrze by było wprowadzić symolicznie harmonię.
Myślę że dobrze by było zorganizować grupę Ustawieniową która zrobiłaby to w różnych miejscach Polski, Ukrainy, Litwy, Rosji, Niemiec.
Spotykam ostatio wielu "krzyżaków" chyba nie przypadkowo?:)
Sprawa tych zierm nie jest zamknięta, ostani raz 'Krzyżacy" ruszyli z tych ziem na podbój Polski w 1939:)
Dobrze by było wprowadzić symolicznie harmonię.
Myślę że dobrze by było zorganizować grupę Ustawieniową która zrobiłaby to w różnych miejscach Polski, Ukrainy, Litwy, Rosji, Niemiec.
6. no i • NN#6103 • 2012-05-07
teraz ciągle mamy 'krzyżaków" w Królewcu i Związkach Wypędzonych w Niemchech.
Dobrze by bylo tą kartę i inne ZAMKNĄĆ.
Myślę że jak znajdą się właściwi ludzie...
Dobrze by bylo tą kartę i inne ZAMKNĄĆ.
Myślę że jak znajdą się właściwi ludzie...
![[foto]](/author_photo/kapalka.jpg)
7. Uzupełnienia • Przemysław Kapałka • 2012-05-07
Jak już chcesz tam coś ustawiać, to weź pod uwagę jeszcze kilka faktów:
1) Historycznie nie są to tereny polskie, tylko pruskie (chodzi o lud Prusów, dziś już nieistniejący). Tak naprawdę ani Niemcy, ani Polacy nie mają prawa do tych ziem, kwestia jest tylko taka, kto mniej "nie ma prawa".
2) W roku 1914 prawie w tym samym miejscu doszło do wielkiej bitwy Niemców z Rosjanami, w wyniku której armia rosyjska została rozbita, a jej dowódca wkrótce popełnił samobójstwo. Niemcy przez lata uważali to za rewanż wzięty na Słowianach za tamtą klęskę. Było nawet mauzoleum tej bitwy, które oczywiście zostało zniszczone przez Polaków po ostatniej wojnie.
3) Polacy, Niemcy i inne nacje na tych terenach żyły w pokoju, tak samo przedstawiciele różnych wyznań żyli w pokoju - coś, co się rzadko zdarza. Konflikty przynieśli Krzyżacy, potem nacjonaliści Bismarcka i Hitlera, a na końcu Armia Czerwona i polscy szabrownicy. Prości ludzie nic do siebie nie mieli, władcy przez kilka wieków też.
4) Żeby zniszczyć warmińską i mazurską kulturę (w swych korzeniach polską), Polacy i Sowieci zrobili więcej niż Niemcy.
5) Dziś wielu Polaków, mieszkających na Warmii i Mazurach, chciałoby powrotu Niemców, bo oni przynajmniej próbowali dbać o tej region, podczas gdy państwo polskie, jak uważają (i słusznie), zaniedbuje go.
1) Historycznie nie są to tereny polskie, tylko pruskie (chodzi o lud Prusów, dziś już nieistniejący). Tak naprawdę ani Niemcy, ani Polacy nie mają prawa do tych ziem, kwestia jest tylko taka, kto mniej "nie ma prawa".
2) W roku 1914 prawie w tym samym miejscu doszło do wielkiej bitwy Niemców z Rosjanami, w wyniku której armia rosyjska została rozbita, a jej dowódca wkrótce popełnił samobójstwo. Niemcy przez lata uważali to za rewanż wzięty na Słowianach za tamtą klęskę. Było nawet mauzoleum tej bitwy, które oczywiście zostało zniszczone przez Polaków po ostatniej wojnie.
3) Polacy, Niemcy i inne nacje na tych terenach żyły w pokoju, tak samo przedstawiciele różnych wyznań żyli w pokoju - coś, co się rzadko zdarza. Konflikty przynieśli Krzyżacy, potem nacjonaliści Bismarcka i Hitlera, a na końcu Armia Czerwona i polscy szabrownicy. Prości ludzie nic do siebie nie mieli, władcy przez kilka wieków też.
4) Żeby zniszczyć warmińską i mazurską kulturę (w swych korzeniach polską), Polacy i Sowieci zrobili więcej niż Niemcy.
5) Dziś wielu Polaków, mieszkających na Warmii i Mazurach, chciałoby powrotu Niemców, bo oni przynajmniej próbowali dbać o tej region, podczas gdy państwo polskie, jak uważają (i słusznie), zaniedbuje go.
![[foto]](/author_photo/RomanKam.jpg)
8. Niespodzianka na Mazurach • Roman Kam • 2012-05-08
Będąc w interesach ze swoim niemieckim pracodawcą na Mazurach, chciałem pokazać mu jakieś ślady niemieckiej obecności na tych ziemiach. Podjechaliśmy pod stary kościółek w bliskiej okolicy Olsztyna obok którego stał bardzo już nadgryziony czasem obelisk upamiętniający mieszkańców miejscowości zabitych podczas I wojny światowej. Na czarnych, marmurowych tablicach wyryto gotykiem nazwiska ofiar i tu spotkała mnie niespodzianka: pewnie z 90 % nazwisk na tej liście było ewidentnie polskich. Wiltchevscy, Jankowscy, Kowalscy. Takie czerwone maki.
9. Przemek:) • NN#6103 • 2012-05-08
Dziękuję za cenne uwagi. Pamiętam o Prusach i drugiej bitwie o innych uwarunkowaniaj mniej:)
Trzeba by tu zrobić Ustawienia historyczne. Nigdy takich nie robiłem ale można spróbować.
Trzeba by tu zrobić Ustawienia historyczne. Nigdy takich nie robiłem ale można spróbować.
10. * * * • NN#5736 • 2012-05-09
Ustawienia narodowe?
A cóż znaczyło słowo naród dla przeciętnego uczestnika bitwy pod Grunwaldem?
W moim mniemaniu nic?
Jakby spojrzeć się na tę bitwe oczami uczestników...
Słowianie, Bałtowie stojący czasami naprzeciw siebie...
Ludy stepu, które podciągneły gdzieś niewiadono skąd..
Wszyscy by zdobyć kawałek drogocennej blachy ze zbroi rycerskiej mogącej dać wolność osobistą lub dla rodu.
Jagiełło - cwaniaczek, przyglądający się z boku jak potoczy się rozegrana obcym ludem walka, dla być może pomyślnej przyszłości jego plemienia - wygrał - Litwa stała się mocarstwem (nie Polska).
Jak wogle doszło do takiego zamieszania? Czyżby Rzym zaniepokojony był niezależnością Zakonu, jego rozwojem, doskonałością państwa. Jakoś nie chce mi się wierzyć by ot tak sobie pozwolono wojskom składajacym się w dużej mierze z pogan zlać na kwaśne jabłko Zakonników i kwiat rycerstwa chrześcijańskiej europy.
A może kwiat rycerstwa był do wyeliminowania.
Tak sobie myśle, że wygrali wszyscy. Powstała na długie lata pewna stabilizacja w tym regionie, a "blachy" z damascenu, które przywieźli rycerze przesunęły bogactwo z zachodu na wschód. Taki średniowieczny plan Marszala.
Wed
A cóż znaczyło słowo naród dla przeciętnego uczestnika bitwy pod Grunwaldem?
W moim mniemaniu nic?
Jakby spojrzeć się na tę bitwe oczami uczestników...
Słowianie, Bałtowie stojący czasami naprzeciw siebie...
Ludy stepu, które podciągneły gdzieś niewiadono skąd..
Wszyscy by zdobyć kawałek drogocennej blachy ze zbroi rycerskiej mogącej dać wolność osobistą lub dla rodu.
Jagiełło - cwaniaczek, przyglądający się z boku jak potoczy się rozegrana obcym ludem walka, dla być może pomyślnej przyszłości jego plemienia - wygrał - Litwa stała się mocarstwem (nie Polska).
Jak wogle doszło do takiego zamieszania? Czyżby Rzym zaniepokojony był niezależnością Zakonu, jego rozwojem, doskonałością państwa. Jakoś nie chce mi się wierzyć by ot tak sobie pozwolono wojskom składajacym się w dużej mierze z pogan zlać na kwaśne jabłko Zakonników i kwiat rycerstwa chrześcijańskiej europy.
A może kwiat rycerstwa był do wyeliminowania.
Tak sobie myśle, że wygrali wszyscy. Powstała na długie lata pewna stabilizacja w tym regionie, a "blachy" z damascenu, które przywieźli rycerze przesunęły bogactwo z zachodu na wschód. Taki średniowieczny plan Marszala.
Wed
11. naród czy plemę cwaniaczków:)? • NN#6103 • 2012-05-10
może naród niewiele znaczył, to nie ma większego znaczenia, uczucia żyją. Ostatni raz Prusowie zostali zgwałceni, wymordowani i przesiedleni w 1945
![[foto]](/author_photo/kapalka.jpg)
12. Nie Prusowie • Przemysław Kapałka • 2012-05-13
To już nie byli Prusowie, nazwa tylko jest podobna. Gwałt był, ale na kim innym.
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.